tag:blogger.com,1999:blog-7733288363898332367.post8878703317212623043..comments2024-03-02T10:19:00.204+01:00Comments on Zygmunt Molik: Post 200., a więc jubileuszowy. Poświęcony związkom rozmaitym Zygmunta z JeanneMolikZygmuntEWAhttp://www.blogger.com/profile/05215526591011273610noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-7733288363898332367.post-16551850333893251472013-08-12T20:42:45.581+02:002013-08-12T20:42:45.581+02:00holly, w naszym blogowym świecie większość piszący...holly, w naszym blogowym świecie większość piszących publikuje już od wielu lat, mój wynik nie oszałamia. Niemniej, faktycznie mam powody do radości, szczególnie gdy czytam wszystkie twoje komplementy.<br />Nie tylko rudy wypróbowałam, eksperymenty z włosami są z tych najprostszych jakie podejmowałam :)<br /><br />Tak, Jeanne żyje i ma się dobrze (podobno). Nie jest jednak skłonna do kontaktów. Nie tylko ze mną. Od kiedy nie ma Zygmunta nie czuje widać potrzeby kontaktów, ani ze mną ani z nikim z dawnego światka artystycznego. Ale wspomnienia pewnie pozostały, bywało naprawdę pięknie. MolikZygmuntEWAhttps://www.blogger.com/profile/05215526591011273610noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7733288363898332367.post-22080159640938802042013-08-12T14:15:15.189+02:002013-08-12T14:15:15.189+02:00Gratuluję Ewo wytrwałości! To już dwusetny wpis? A...Gratuluję Ewo wytrwałości! To już dwusetny wpis? Ale ten czas mija...Pamiętam jeszcze jak stawiałaś pierwsze kroki. Blog się rozwija, kwitnie, masz wspaniały dorobek. <br />Obejrzałam Twoje zdjęcie z Jeanne, nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że byłaś ruda! Czy ta Pani jeszcze żyje? Utrzymujesz z nią kontakt? Piękne wspomnienie, tak jakby...Hollyhttps://www.blogger.com/profile/15037979881761847374noreply@blogger.com