Fot. Irena Lipińska, więcej o stażu Na Grobli 26.06.2012
Artystka śpiewa! czy widzicie ten uśmiech - Jorge Parente?
Basieńka, Kobieta Nietuzinkowa, Wyposażona w talenty i umiejętności, które (zdać mogłoby się) odchodzą do lamusa. Bo czyż wiele osób, tak jak Ona, kaligrafuje,
szyje i wytwarza - ręcznie - zupełnie niezwykłe cudeńka. Być może niewielu ma szansę choćby odczuć tę potrzebę, skoro ‘świątynie
sklepowe’ pączkują nadmiarem. Te wspaniałe, a rzadkie umiejętności zanikają, także ze szkół dawno już zniknęły prace ręczne. Babcie i ciocie, które to umiały, no cóż, czy często mamy je w zasięgu wzroku?
Barbara to kobieta slow, więc jej czas dopiero nadchodzi, mówię wam, na fali wszystkich innych slow. Coraz częściej tęsknimy do tego co niespieszne i naturalne? świetnie, wzór do naśladowania jest całkiem niedaleko, wystarczy krótki... mejl.
Ma piękny głos, mistrzowsko operuje ‘białym’. Oddech nie
sprawia jej trudności. Głos i oddech mieszkają w niej, tak po prostu, organicznie. To o osobach takich jak ona
Grotowski mówił :„Głupotą jest, by narzucać określony typ oddychania lub
jakąś technikę osobie, która nie ma problemów w tym względzie (...) należy
chronić właściwy danej osobie typ oddychania” (Trening aktora, notatki Franza
Marijnena, Bruksela ’66).
Swoją działalnością stara się ochronić-propagując tradycyjne
pieśni, takie co to „do powitań i pożegnań, do śmiechu, płaczu i zadumy”. Jej spektrum zainteresowań jest szerokie, nie tylko
pieśni polskie, nie, wszelkie zakątki Europy, ich
muzyka, używane tam instrumenty nie mają przed nią tajemnic. Ona sama gra muzykę
europejskiego średniowiecza i tradycyjną taneczną; liry korbowe, gordon, suka, tambura, flety
pasterskie, dulcymer, bębny obręczowe, tapan i drumle - to wśród nich swobodnie się
obraca.
Jak to robi? choćby prowadząc wiele warsztatów, także muzycznych.
Jak wspomniałam, posiadła wszelkie tajniki kaligrafii, w tym łacińskiej, można się i tego, z jej
pomocą, nauczyć: http://www.barbarawilinska.com/warsztaty.html,
Pasjonatka rękodzieła, a jakże, spod jej rąk wychodzą... bajeczne lalki i świece.
Od jakiegoś czasu zaczęła malować obrazy jak ze snu - akwarelą.
Muzykantka i Pieśniarka. Stypendystka Ministerstwa Kultury i Sztuki (’05). Studiowała psychologię na UAM w Poznaniu, ukończyła szkołę muzyczną II st. O sobie mówi: uczę się bez przerwy, i wielkim szczęściem jest dla mnie możliwość przekazywania innym tego, co dla mnie ważne. Jestem przekonania, że nigdy nie jest za późno, aby zacząć rozwijać swoje zainteresowania, realizować pasje. W pracy edukacyjnej najważniejsze jest dla mnie wspieranie innych w rozwoju oraz stwarzanie im okazji do odkrywania i wzmacniania własnych zasobów.
To pewne, uczy się i zaraża wszystkich wokół tym zapałem. W czerwcu, we Wrocławiu uczestniczyła w stażu Głos i Ciało, który odbył się w Studio Na Grobli. Śpiewała na zajęciach, w przerwach, na prywatnych spotkaniach, wszędzie. Zarażała, reszta wnet włączała się do śpiewu, powstawały wspaniałe, radosne chóry.
Swą postawą wobec życia Barbara wpisuje się, idealnie, w
formułę tegorocznego Festiwalu Brave. To Ona jest KOBIETĄ BRAVE, taką która nie
da zmóc się przeciwnościom losu, pamięta o
korzeniach ludzkiej egzystencji, dla innych robi więcej niż zdaje się możliwe. Można ją znaleźć w Poznaniu, urodziła się tam i wciąż
mieszka.
Posłuchajcie też, koniecznie, muzyki Barbary, zrobi się wam...leciutko na duszy