czwartek, 7 listopada 2013

O roku ów, Ufff. O ludzie owi, Ach

          Rok ów, 2000. Staż we Wrocławiu, 17-21 kwietnia.            

        Zdjęcie znalazłam na stronie bellasartesneuquenpatagonia. Czy to staż ów? 
Było Ufff, bo najgorsze minęło. Gdy ktokolwiek nie wie, wyjaśniam, Molik "zmartwychwstał". Było Ach, bo gdy najstaranniej jak można prześledziłam dalsze losy 15 ówczesnych stażystów, okazało się ponownie; wszyscy oni stali się najwspanialszymi ze wspaniałych. Trzynaście lat, dostateczna perspektywa by mieć dowód kolejny; praca nad głosem, ciałem, samoświadomością metodą Molika działa niezawodnie. Ludzie rozkwitają.
Ów kwietniowy staż we Wrocławiu opisał jeden ze stażystów, Waldemar Chachólski. Jego obserwacje i przemyślenia publikowałam - 1.02.2012.  Waldemar, będąc na stażu, był 21 letnim studentem PWST we Wrocławiu. Chciał pracować nad sobą, poszukiwał. W 2012 roku znajdujemy go jako dojrzałego aktora Studium Teatralnego S/T w Warszawie na Lubelskiej, z którym związał się na wiele lat. Poniżej "Linia powrotu" oparta na motywach książki Piotra Borowskiego.

"Studium Teatralne, to dziwna przygoda. Przyciąga siłą i natężeniem ekspresji, szczerością wypowiedzi. Pozwala odkrywać polskie szlaki teatralne, na których nie ma zbyt wielu wędrowców, wywodzące się od Grotowskiego, zawijające do Gardzienic. Odsyła do teatru jako przeżycia również antropologicznego. Pozwala rozprawiać o rytualizacji teatru, a nawet zastanawiać się nad religijnymi uwarunkowaniami przedstawienia" - pisał Gruszczyński.
Najwyraźniej poszukiwania Waldemara Chachólskiego wieńczy sukces; znalazł drogę, której poszukiwał.

Panowie, tym razem, byli na stażu w większości. Przedstawiam kolejnego z nich; to 30 letni student PWST we Wrocławiu Robert Wrzosek.  Na zajęcia zgłosił się z powodu niedomykalności strun głosowych, 'matu' w głosie i problemów z oddechem. Robert jest aktorem teatralnym i filmowym, reżyserem, producentem i scenarzystą. Oprócz PWST ukończył Lart studiO w Krakowie. Współpracował z wrocławskimi teatrami: Pantomimy, Polskim, Współczesnym oraz Operą. Wysoki, uprawia wiele dyscyplin sportu, śpiewa i gra na gitarze, zna 3 języki obce. Ulubiony aktor reżysera Konrada Łęckiego, nietuzinkowego twórcy (jest również... prawnikiem i politykiem). Bierze udział w realizacji 30-min. filmu "Pre Mortem", gdzie poznamy 'inne spojrzenie' twórców na Katyń. Jako niezależny reżyser  R.W.  boi się, zdaje się, tylko jednego, by 'nie kopać rowów'. Tę zagadkę rozwiązać można odsłuchując jego szczególny apel:  http://www.youtube.com/watch?v=9ZMWh6e53zw

I ponownie narybek wrocławskiej PWST. U progu dorosłości będąc, 21-letnia Blanka Kaczorowska, napisała w ankiecie niemal religijne zaklęcie "Prawda jest w drodze". Kim jest dzisiaj? Na pierwszy rzut oka piękną, wiotką, wysportowaną kobietą. Pływa, jeździ na nartach i konno, tańczy, fechtuje i gra w tenisa, nie obca jej pantomima. Zna trzy języki.
- Pięcioosobowa Grupa Ruchome Części; współpracuje z nimi. Safari Zebra - to spektakl, który prezentowali w ramach ubiegłorocznego Przeglądu Piosenki Aktorskiej. W motto programu zamieścili żartobliwe, lecz znamienne, a i pasujące do rozważań na tej stronie dookreślenie zamierzeń Grupy:
"Co to są RUCHOME CZĘŚCI? Jesteśmy grupą ludzi, którym kiedyś zabroniono śpiewać. Mieliśmy milczeć, bo niby nie umiemy, bo niby nie wzruszamy, bo niby ogłuszamy. Kiedy byliśmy dziećmi, nikt nigdy nas nie prosił o występ u cioci na imieninach. Na szkolnych apelach staliśmy w ostatnim rzędzie i to pod warunkiem, że po haśle: "Do hymnu!" będziemy 'śpiewać na rybę'. Potem szkoła teatralna, potem teatry i ciąg dalszy upokorzeń. I milczeliśmy. W niezgodzie z samymi sobą, ale z godnością. Milczeliśmy. A teraz po tych wszystkich strasznych latach bez zwrotek, refrenów, bez tralala-tralali, bez "...uuuu babe babe uuuu babe babe...", TERAZ ODEZWIEMY SIĘ Z TYSIĄCKROTNIE WIĘKSZĄ SIŁĄ! I NIC NAS NIE POWSTRZYMA!!! Nic nas nie powstrzyma przed publicznym obnażaniem swoich antytalentów wokalnych! Nic nas nie powstrzyma przed publicznym masakrowaniem szlagierów światowej muzyki! Nic nas nie powstrzyma przed udowodnieniem sobie i wszystkim, że to nie my nie potrafimy śpiewać tylko niektórzy nie potrafią słuchać!!!".
Blanka, na brak popularności czy zajęć narzekać nie może, lecz niebawem, być może, przyjdzie jej utyskiwać na ostracyzmem środowiska, gdy dojdzie do realizacji filmu przygotowywanego przez Antoniego Krauzego (roboczy tytuł: Smoleńsk), w którego obsadzie zaproponowano jej rolę (stewardessa).

"Rozwój umiejętności aktorskich, poszerzenie ekspresji poprzez rozwój wewnętrzny" - to cele, które przyświecały Małgorzacie Ścisłowicz (Lovich), 26 letniej aktorce z Warszawy, gdy aplikowała na staż, pośród pięćdziesiątki innych chętnych. Absolwentka MUSA School of Acting, zna angielski i francuski, uprawia wiele sportów. Praktykuje, nadto, wiele rodzajów tańca, w tym klasyczny i historyczny, gra na fortepianie i śpiewa. Ma niemały dorobek aktorski, także reżyserski (w początkach swojej działalności) oraz świetne demo aktorskie:  http://www.youtube.com/watch?v=dXzJvWl8IiI

Teatr Biuro Podróży. Także jego członkowie korzystali z umiejętności i pomocy Z. Molika. 
Skorzystał i  Tomasz Wrzalik. Niczego o sobie nie napisał, albo nic się nie zachowało. Nic to, tę poznańską kultową Grupę i jej dokonania zna każdy. Przedstawiam mniej znany spektakl Teatru - Makbet: Kim jest ten człowiek we krwi. Powstał na zamówienie Cork, w 05. European Capital of Culture. Niedawno prezentowano go ponownie, na 26. Ogólnopolskim Festiwalu Lalek w Opolu http://www.tbp.org.pl/teatr-spektakl-makbet.html 


Kolejnych uczestników tego stażu przedstawię, pozwolą Państwo, gdy c.d. nastąpi.  
Dowiedzieć się też będzie można dlaczego zdjęcie, jak z tego stażu, znalazłam aż... w dalekiej Patagonii.        

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz