Kilka Pań i kilku Panów, ćwierć wieku temu w grudniu, wsiadło do pociągu w Paryżu (przypuszczalnie na Gare de Lyon) by po pokonaniu 700 km dojechać do Prowansji-Alpy Lazurowe na obrzeża Awinionu. Byli grupką kilkanaściorga fantastycznych, młodych duchem i żarliwych, aktorów i naukowców, którzy na różnych etapach życia współpracowali z Grotem. To pod tym cyprysem widocznym na zdjęciu obok - Elizabeth Albahaca sfotografowała Serge'a Ouaknine'a - autora większości zdjęć, które prezentuję. Niestety, zdjęcie którym dysponuję jest zbyt prześwietlone, toteż z miejscem pobytu, owego prześwietnego gremium, zapoznaję państwa przy pomocy fotografii zapożyczonej.
Dramatis personae;
<< Aktorki Teatru Laboratorium, i pozostałe Panie, o których wiem, że podążały tam wówczas drogami wytyczonymi przez Grotowskiego (projekt Parcours de J. Grotowski)
- Rena Mirecka, aktorka, która rozwinęła oryginalną wersję praktyk teatralnych
- Maja Komorowska, aktorka filmowa i teatralna, wykładowca A.Teatralnej, społecznik
- Elizabeth Albahaca, aktorka, inscenizator i adaptator, instruktor w Studio Pracy Aktorskiej La Groupe de la Veillee, Montreal
oraz
- Iben Nagel Rasmussen - aktorka, reżyser, pedagog, pisarka, Odin Teatret, Holstebro
- Jana Pilatova - teatrolog, pisarka, profesor Wydziału Teatru, DAMU, Praga
Wśród Panów, oprócz Zygmunta, jestem w stanie na zdjęciach rozpoznać;
- Serge Ouknine - plastyk, pisarz, reżyser, badacz, Univesity Quebec, Montreal
- Bill Reichblum - reżyser,Teatr Studio Kadmus, Los Angeles
- George E. Marcus - antropolog kultury, Uniwersytet Irvine, California
„Parcours de Jerzy Grotowski” zrealizowano we współpracy
- Workcenter of
Jerzy Grotowski w Pontederze - Académie Expérimentale des Théâtres
Z ramienia Akademii projekt koordynowała Michelle Kokosowski. Zachowałam jej wizytówkę z tamtego okresu. Śliczna; szlachetny papier i srebrna gwiazdka, z rubinowym oczkiem. Jest na niej plamka, nie wiem, łezka czy ślad całuska, skoro napisała... Love Molik.
Swojemu wędrowaniu za całą tą grupą zawdzięczam zaskakujące, wielce radosne odkrycia. W Odin Teatret w Holstebro, jest gdzieś w archiwach, sfilmowany wywiad z Zygmuntem. Przeszukają swoje bogate zasoby i prześlą!
Serge natomiast odnalazł, i już przesłał, swoje artykuły związane z pobytem w Chartreuse. Przysiądę do nich, choć to... ok. 20 stron... w języku francuskim.
Wkrótce, tego samego grudnia, stęskniony za krajem i wielce zdrożony Grotowski przebył pierwszy zawał.
Wkrótce, tego samego grudnia, stęskniony za krajem i wielce zdrożony Grotowski przebył pierwszy zawał.
ileż Ty masz wspomnień, Ewo, fantastyczna podróż ;)
OdpowiedzUsuńJo, każdy z nas, wspomnień, pakiecik ma niezgorszy. Tylko patrzeć jak będzie... fantastyczniejszy, biorąc pod uwagę obecne czasy ;)
OdpowiedzUsuńPodróż była z pewnością niezwykła, aż im ociupinkę zazdroszczę bo, niestety - mnie tam nie było. Jedynie prześledziłam ich tropy.