Inauguracja Roku Grotowskiego, wręczenie medali Gloria Artis, Wrocław 12.01.2009
od lewej: Ludwik Flaszen, Ewa Oleszko-Molik, Jarosław Fret, Stefania Gardecka
fot. Maciej Zakrzewski
Zygmunt Molik był kawalerem Gloria Artis. Na zdjęciu (Performer 1/2011) odbieram tę nagrodę w imieniu Męża.
Dopiero po czasie, zobaczywszy choćby to zdjęcie, które powstało już w czasie choroby Zygmunta, zdałam sobie sprawę jak bardzo byłam wówczas chuda i wybiedzona. Zupełnie o tym nie wiedziałam zaabsorbowana codziennością, sądziłam że wyglądam normalnie, i że wszystko ze mną w porządku.
Postanowiłam dziś spełnić oczekiwania osób, które chcąc wrócić do WSPOMNIEŃ STUDENTÓW I WSPÓŁPRACOWNIKÓW Zygmunta mają kłopot z ich zlokalizowaniem na blogu.
W szczególności - robię to dla Joanny Obrowskiej, mieszkającej w Gdańsku siostry Zygmunta - mojej kochanej szwagierki. Często rozmawiamy o Nim wymieniając się szczegółami. Dziś, poinformowała mnie o znalezieniu kart pocztowych, wysyłanych przez braciszka z licznych wojaży po dalekim świecie. Wyśle je, obiecała, a ja postaram się zamieścić w blogu, jeśli tylko mi się uda (bo blogerka wciąż jeszcze ze mnie nie za tęga).
Zygmunt z pewnością nie pracował dla zaszczytów i odznaczeń, to nie z powodu otrzymanych medali kochali i szanowali go ci, którzy się z nim stykali. Nie mniej jednak odznaczano go, a ja postanowiłam przypomnieć o tym - choćby Gloria Artis właśnie, bowiem każdy zapewne przyzna, to naprawdę prestiżowa forma uznania zasług dla kultury.
Wracając do adresów sieciowych, które kryją te wspomnienia:
- 24.03.11 - Diarmid-Lennox- Mackbeth w Toronto, Diarmid John Mc Lauchlan.
- 5.04.11 - Mathilde Coste
- 15.04.11 - Włoszka w Berlinie, wspomnienie Annamaria Faraone
- 18.05.11 - Miejsce w którym mogę żyć w spokoju, kilka słów Elizabeth Barthelemy
- 7.06.11 - Zygmunt was my lord and I became a knight, ponownie Christian Nadin,
http://www.grotowski.net/performer/performer-2
Przypominam także adres "Performera 2" - gdzie można znaleźć teksty:
- Ludwika Flaszena - Reny Mireckiej - Ewy Benesz - Christian'a Nadin'a - Serge'a Ouaknine'a i - Jany Pilatova'ej
Ufff, mam nadzieję że nie zapomniałam o nikim.
Na koniec - dla wszystkich tych, którym nadal brak cierpliwości do wyszukiwania, wszystko jak na dłoni:
http://ewamolik-zygmunt.
Ewo, wreszcie odkryłam, że już nie jestem dyskryminowana w możliwości wpisywania komentarzy ;)
OdpowiedzUsuńTwój spis treści jest idealny, cóż za organizacja :)
Mogę się tylko cieszyć z tego odkrycia. A już z dobrego słowa... Jak nauczę się wstawiać adresy, tak jak Ty, będzie ładniej i profesjonalniej. W każdym bądź razie i teraz, kto szuka nie zbłądzi. Gdybyż to jeszcze zechciano owo "zebranie" powiększać i powiększać.
OdpowiedzUsuńEwo,
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam piękne wspomnienie Ewy Benesz, o której wiele się nasłuchałam od Magdy Górskiej. Ponoć przemierzała polskie wsie recytując chłopom z pamięci całego Pana Tadeusza. To musi być jakaś niezwykła osoba...Może miałaś okazję ją poznać?
http://www.grotowski.net/encyklopedia/benesz-ewa
OdpowiedzUsuńZ Ewą i jej dokonaniami można zapoznać się, w cyt. często przeze mnie, sieciowej encyklopedii. W XI.2010 była w kraju (mieszka na Sardynii) i Wrocławiu z serią odczytów w ramach "Reduta - Otwarte Seminarium Dyskusyjne", recytowała też Mickiewicza. Niezwykła osoba. Znam ją z czasów dawnych. Widujemy się nieczęsto, ale jesteśmy w mailowym kontakcie.